Horoskop tygodniowy:
lew - 28.04-04.05

Początek tego tygodnia u Lwa to moment, w którym coś w Tobie zapali się na nowo. Widać impuls, który pobudzi Cię do działania – może to być nowy pomysł, fascynacja, wyzwanie albo po prostu nagły przypływ siły i chęci, by wreszcie zrobić coś po swojemu. Będziesz kipiał energią, a Twoja głowa zacznie produkować kolejne wizje i plany. To nie jest czas na siedzenie w miejscu – teraz trzeba złapać falę i popłynąć. Im szybciej zareagujesz na ten ogień w sobie, tym więcej zyskasz.

Możesz też poczuć, że znowu masz wpływ – że Twoje decyzje coś zmieniają, że Twoje słowa mają moc. Właśnie to da Ci niesamowitego kopa motywacyjnego. Jeśli zastanawiałeś się nad jakimś krokiem, teraz jest dobry moment, żeby przejść od myślenia do działania. Ktoś może Ci też w tym pomóc – nie przez nacisk, ale przez inspirację. Zobaczysz coś, usłyszysz coś, co sprawi, że zaskoczy Ci w głowie „to jest to”.

W połowie tygodnia wpadasz w zupełnie inny vibe – luz, zadowolenie, emocjonalna satysfakcja. Wydarzy się coś, co sprawi Ci przyjemność. Może to być dobre spotkanie, miłe słowa od kogoś, kogo cenisz, albo po prostu uczucie, że jesteś w dobrym miejscu i czasie. Będziesz bardziej otwarty, cieplejszy w kontaktach, a ludzie to zauważą. To taki moment, w którym nie trzeba nic robić na pokaz – po prostu jesteś sobą i to wystarczy, by przyciągać uwagę.

Możesz też poczuć, że coś, o co walczyłeś, wreszcie zaczyna przynosić efekty. Może to być relacja, która dojrzewa, projekt, który w końcu się rozwija, albo po prostu poczucie, że Twoje starania nie poszły na marne. Ciesz się tym. Naprawdę. Nie analizuj, nie szukaj dziury w całym – teraz warto po prostu być, odetchnąć i pozwolić sobie na odrobinę szczęścia bez planowania, co dalej.

Końcówka tygodnia przynosi lekki zwrot – pojawia się więcej emocji i chaosu. W kartach widać wiele opcji, z których żadna nie będzie od razu oczywista. Możesz mieć poczucie, że stoisz przed wyborem – i każdy wydaje się kuszący. Tylko że nie wszystko, co świeci, okaże się złotem. To czas, kiedy łatwo się rozproszyć, złapać kilka tematów naraz i nie dowieźć żadnego. Dlatego zatrzymaj się na chwilę i zadaj sobie pytanie: czego naprawdę chcę?

Możesz też mieć do czynienia z iluzją – ktoś pokaże Ci tylko to, co chce, żebyś zobaczył. Ale Ty nie jesteś naiwny. Masz już doświadczenie i wiesz, jak oddzielić prawdę od pozorów. Ten tydzień zaczyna się ogniem, rozwija się w cieple, ale kończy refleksją: czy to, za czym biegniesz, to naprawdę Twoje? Jeśli odpowiesz sobie szczerze, zrobisz kolejny krok – tym razem jeszcze bardziej świadomie.

Horoskop został opracowany przez Wróżbita Mateusz Algiz