Horoskop tygodniowy:
byk - 25.08-31.08

U Byka ten tydzień zacznie się od mocniejszego uderzenia. Coś się zakończy, zamknie definitywnie, bez możliwości powrotu. Możesz poczuć rozczarowanie, może nawet zawód wobec kogoś albo sytuacji, na którą liczyłeś. To nie będzie delikatne pożegnanie, raczej zderzenie z faktem, że coś już dłużej nie działa i trzeba iść dalej. Trochę jakby coś się w Tobie wypaliło. Ale nie ma sensu tego sklejać na siłę – im szybciej to zaakceptujesz, tym szybciej odzyskasz grunt pod nogami.

W pierwszych dniach mogą pojawić się myśli typu: „po co mi to było”, „dlaczego ja znowu”, ale zaraz potem przyjdzie ulga. Jakby zeszło powietrze z nadmuchanej bańki. Coś się rozpadnie, ale nie Ty. Ty zostaniesz i wbrew pozorom staniesz się lżejszy. Karty pokazują, że to będzie jak zrzucenie ciężkiego plecaka, który nosiłeś już zdecydowanie za długo.

Środek tygodnia przyniesie odbudowę. Poczujesz potrzebę uporządkowania spraw i skupienia się na tym, co konkretne. Pojawi się praca, jakieś zadanie albo wyzwanie, które zmusi Cię do zaangażowania. I dobrze – im więcej skupienia na działaniu, tym mniej czasu na rozpamiętywanie. Możesz liczyć na wsparcie – ktoś będzie obok, z konkretną pomocą albo dobrą radą. To nie będzie samotna walka.

Zaczniesz też widzieć, że warto budować coś od nowa, ale tym razem inaczej. Z większą świadomością i bez łudzenia się, że coś „samo się ułoży”. W kartach widać, że Twoje podejście do współpracy się zmieni. Już nie będziesz chciał tylko dawać – zaczniesz wymagać też od innych. I dobrze, bo to początek zupełnie nowego etapu, w którym nie będzie miejsca na półśrodki.

Końcówka tygodnia zaskoczy Cię czymś nagłym. Coś się wywróci do góry nogami, coś runie, co wydawało się pewne. Może to być coś zewnętrznego – zmiana planów, niespodziewane wydarzenie, albo wewnętrzne olśnienie, które sprawi, że spojrzysz na wszystko inaczej. Tak czy inaczej, będzie intensywnie. Nie ma się czego bać – to będzie jak burza, po której powietrze staje się czystsze.

To nie będzie tydzień dla mięczaków, ale Ty przecież wiesz, jak przetrwać najgorsze i wyciągnąć z tego coś dobrego. Gdy kurz opadnie, zyskasz nową perspektywę i świadomość, co już na pewno nie wróci. Ale też zobaczysz, co z tego zgliszcza warto podnieść i co możesz zbudować na nowych zasadach. I właśnie to okaże się najcenniejsze.

Horoskop został opracowany przez Wróżbita Mateusz Algiz