Sex horoskop tygodniowy:
bliźnięta - 27.10-02.11

Coraz częściej nie wiesz, gdzie kończy się on, a zaczyna jego nałóg. Alkohol wlewa się między was jak trzecia osoba, cicha i zdradliwa. Na początku miał być tylko tłem, sposobem na rozluźnienie, na ucieczkę od myśli. Teraz przejął kontrolę. Każde zbliżenie staje się cięższe, nieczyste, jakby coś w tej bliskości się zepsuło. Ciało reaguje, ale dusza milczy. Czujesz, że za każdym razem jest mniej miłości, a więcej pustki.

Zaczyna się mrok. On odłącza się od rzeczywistości, a ty próbujesz go ratować. Mówisz o terapii, o odwyku, o granicach, które już dawno zostały przekroczone. Ale on tylko obiecuje. Zamiast pocałunku, kieliszek. Zamiast rozmowy, milczenie. Czasem pojawia się gniew, potem skrucha, a potem znowu powtórka. Prawo, policja, tłumaczenia, wstyd. I ty, coraz bardziej zmęczona, z sercem, które już nie wierzy w powrót.

Może najwyższy czas zrozumieć, że nie możesz być jego ratunkiem. Że miłość nie uleczy uzależnienia, jeśli on sam nie chce być trzeźwy, jedna nie tylko z alkoholu, ale również z kłamstw. Zasługujesz na dotyk, który nie pachnie ucieczką, na bliskość, która nie kończy się jego kacem. Czasem największym aktem odwagi jest odejść, zanim wciągnie cię ten sam wir. Bo nawet w mroku można odnaleźć światło, jeśli wreszcie przestaniesz próbować rozgrzewać kogoś, kto sam wybrał zimno.

Horoskop został opracowany przez Miron