Pełnia w Koziorożcu 10 lipca 2025

Nie jest to jednak zwykła pełnia. Księżyc, krążąc przez szczyty Koziorożca, przechodzi przez punkt Sabiański o wyjątkowej symbolice: „Dziecko uczy się chodzenia pod czujnym okiem matki”. To subtelne przesłanie, utkane z cierpliwości i troski, uczy nas, że każdy nowy krok jest równie ważny, jak ten, który wykonaliśmy w przeszłości. Oznacza to czas, gdy możemy pozwolić sobie na bycie uczniami życia, nawet jeśli nosimy już w sobie doświadczenie. Pełnia przypomina, że dorosłość nie jest końcem marzeń - to ich dojrzała kontynuacja, w której wytrwałość łączy się z pokorą wobec własnych ograniczeń. Światło Księżyca zanurzone jest w 11. domu horoskopowym, domu wspólnoty, grup i przyjaźni. W tym niezwykłym momencie warto zapytać siebie: jakie miejsce zajmuję wśród ludzi, którzy mnie otaczają?

Czy potrafię budować mosty, wspierać innych, być lojalnym przyjacielem, ale też zachować własne granice? Koziorożec każe nam spojrzeć na własny udział w życiu zbiorowym z perspektywy budowniczego, który rozumie, że najtrwalsze struktury rodzą się z pracy zespołowej, a nie z samotnego wspinania się na szczyt. W tej nocy towarzyszy nam także niecodzienny sojusz - koniunkcja Księżyca z gwiazdą stałą Vega, klejnotem gwiazdozbioru Lutni. Vega, w tradycji astrologicznej, obdarza nas światłem inspiracji, kreatywności i wewnętrznego przewodnictwa.

Pod jej wpływem łatwiej jest dostrzec piękno w tym, co codzienne, a zarazem sięgnąć po marzenia, których być może baliśmy się dotąd wypowiedzieć na głos. W blasku Vegi pojawia się zachęta, by odważyć się być sobą, wyjść z cienia i pozwolić, by własny blask rozświetlił drogę innym. Pełnię tę dopełnia oczywiście opozycja Księżyca do Słońca w 18. stopniu Raka, usytuowanego w 5. domu horoskopowym. Słońce w Raku, patron rodzinnych więzi, wrażliwości i dziecięcej autentyczności, przynosi przesłanie o znaczeniu domowego ogniska oraz o konieczności pielęgnowania własnych uczuć. Piąty dom to także przestrzeń zabawy, kreatywności i spontanicznej radości życia - pełnia rzuca światło na to, czy potrafimy równoważyć ambicje i odpowiedzialność Koziorożca z czułością i lekkością Raka. To zaproszenie, by odnowić kontakt z sercem, odważyć się śmiać, kochać, marzyć - nie pomimo przeciwności, lecz właśnie dzięki nim.

Nad tą pełnią czuwa Saturn - władca Koziorożca - przebywający w pierwszym domu horoskopu, w ścisłej koniunkcji z Neptunem, obydwie planety w ogniście pionierskim Baranie. To niezwykle ważny układ, bo pierwszy dom jest miejscem, gdzie wszystko się zaczyna: to nasza tożsamość, obraz siebie, pierwszy krok, który wyznacza kierunek reszcie drogi. Saturn wnosi do tego miejsca dojrzałość, dyscyplinę, odpowiedzialność, gotowość do nauki na własnych błędach - a Neptun delikatnie rozpuszcza sztywne granice, inspirując intuicją, duchową tęsknotą, otwartością na to, co subtelne i nieoczywiste. W tej koniunkcji ukryta jest lekcja, by śmiało marzyć i działać, łącząc twardą rzeczywistość z wiarą w cuda. Baran nadaje temu dynamikę i odwagę: to czas, by nie tylko wyobrażać sobie przyszłość, ale kreować ją aktywnie - stając się własnym przewodnikiem i twórcą losu.

Ascendent tego horoskopu pełni znajduje się w trzecim stopniu Ryb, otwierając całą energię wydarzenia na duchowość, empatię i mistyczne postrzeganie świata. Ryby jako znak wschodzący przypominają, że nic nie dzieje się przypadkiem - a każde doświadczenie, nawet najtrudniejsze, może mieć głębszy sens. Przechodząc przez pełnię z ASC w Rybach, łatwiej zaufać intuicji, posłuchać głosu duszy, zwrócić uwagę na sny, symbole, przeczucia, które w tych dniach stają się wyjątkowo czytelne. To dobry moment na duchowe praktyki, medytację, twórcze wizualizacje czy po prostu na wybaczenie sobie i innym.

Kiedy wznosimy wzrok wyżej, do Medium Coeli w 19. stopniu Strzelca, odnajdujemy klucz do naszej misji, powołania i celu na najbliższe miesiące. Strzelec na MC to zaproszenie do podróży - nie zawsze tej dosłownej, ale przede wszystkim duchowej, intelektualnej i rozwojowej. To znak, że horyzont jest znacznie dalej niż sięga nasz codzienny wzrok, a prawdziwe spełnienie czeka tych, którzy nie boją się wyruszyć poza strefę komfortu. Strzelec dodaje odwagi, by pytać, szukać, uczyć się i dzielić się tym, co odkryliśmy z innymi. W tej pełni warto więc zadać sobie pytanie: jaka jest moja osobista misja? Co chcę przekazać światu?

Nie można również pominąć wyjątkowej konfiguracji na dnie nieba: IC, gdzie Uran w ścisłej koniunkcji z Wenus tchnie powiew świeżości w nasze fundamenty, dom, relacje rodzinne, poczucie bezpieczeństwa i osobiste wartości. Uran to planeta nagłych zmian, wolności i przełomów; Wenus - harmonii, miłości i piękna. Ich spotkanie na IC może oznaczać niespodziewane wydarzenia w domu, rewolucyjne zmiany w sposobie, w jaki kochamy i jesteśmy kochani, potrzebę przewietrzenia zarówno czterech ścian, jak i własnego serca. To doskonały czas, by odważnie zmienić coś w swoim otoczeniu, zakończyć relacje, które nie służą już rozwojowi, albo – przeciwnie, zainicjować nową, pełną ekscytacji bliskość. Być może zostaniesz zaskoczony tym, jak bardzo możesz otworzyć się na wolność  w domu, w relacjach, w myśleniu o sobie samym.

Pełnia w Koziorożcu 10 lipca 2025 roku jest więc magicznym splotem sił: dyscyplina i ambicja Koziorożca przeplatają się tu z wrażliwością Raka, twórczym blaskiem Vegi, mistyczną mądrością Ryb, inspiracją Strzelca i nagłą wolnością, jaką przynoszą Uran i Wenus. To czas wielkiej lekcji - nie tej szkolnej, ale życiowej, w której możemy nauczyć się łączyć codzienność z magią, pragmatyzm z duchowością, działanie z marzeniem. W tych dniach warto pochylić się nad własnymi osiągnięciami, podziękować sobie za przebyte trudności i świętować każdy, nawet najmniejszy sukces. To czas na podsumowania, ale też na wybaczenie sobie niedoskonałości.

Jeśli przez ostatnie miesiące miałeś poczucie, że stoisz w miejscu lub dźwigasz zbyt wiele, ta pełnia pokazuje, że jesteś silniejszy, niż myślisz  i że największa siła tkwi w umiejętności uczenia się poprzez doświadczenie, właśnie jak dziecko z punktu Sabiańskiego, pod czujnym okiem własnej wewnętrznej Mądrości. Sięgając po inspirację Vegi, pozwól sobie na marzenia, ale nie bój się działać  nawet jeśli pierwszy krok wydaje się niepewny. Świat czeka na Twój blask, na wyjątkowość i gotowość, by dzielić się swoimi darami. Głos, choćby cichy, może stać się przewodnikiem dla innych, a osobista odwaga - fundamentem nowego etapu życia.

To dobry moment, by zrobić porządek w domu - dosłownie i metaforycznie, przewietrzyć relacje, wprowadzić do swojego życia więcej wolności, czułości i radości. Zadbaj o to, by znalezione miejsce na ziemi było ostoją, nie więzieniem. Rozmawiaj, wybaczaj, podejmuj nowe inicjatywy - Uran i Wenus sprzyjają niespodziewanym, ale pozytywnym przemianom.

Nie zapominaj też o sile wspólnoty. Pełnia w 11. domu pokazuje, jak bardzo jesteśmy powiązani z innymi ludźmi - nawet jeśli czasem czujemy się samotni. Teraz łatwiej otworzyć się na współpracę, znaleźć przyjaciół, którzy naprawdę rozumieją naszą drogę, lub - przeciwnie - zakończyć znajomości, które już nie wnoszą światła do naszego życia. To także czas na wspólne działania, grupowe projekty, marzenia dzielone z innymi. Dziel się inspiracją i korzystaj z doświadczenia tych, którzy są gotowi podać Ci rękę.

Jeśli czujesz się zagubiony, zmęczony, przytłoczony, pozwól sobie na odpoczynek, rozmowę z kimś bliskim, spacer, medytację. ASC w Rybach pozwala łatwiej usłyszeć, co naprawdę podpowiada serce - a MC w Strzelcu inspiruje, by patrzeć szerzej, poza własne ograniczenia, w kierunku nieznanych jeszcze możliwości. Pełnia w Koziorożcu jest jak magiczny most, łączy świat wewnętrzny z rzeczywistością. Przypomina, że prawdziwa dorosłość to nie rezygnacja z marzeń, lecz ich świadome budowanie, dzień po dniu, z sercem i umysłem współpracującymi jak najlepsi przyjaciele. Każdy wysiłek, każda lekcja, nawet jeśli okupiona łzami, jest cegiełką pod nowy, stabilny dom fizycznego życia. W tym niezwykłym czasie śmiało podejmuj nowe decyzje, snuj plany, ale nie zapominaj o magii codzienności. To, co dziś wydaje się drobiazgiem, jutro może stać się filarem dalszej historii.

Na zakończenie, niech ta pełnia będzie świętem dorosłości, która nie boi się śnić, i dziecięcej radości, która nie lęka się dorastać. Niech Vega obdarzy Was natchnieniem, a Saturn wytrwałością. Niech Słońce w Raku przypomni o miłości i czułości, a Uran z Wenus - o sile zmian i pięknie niespodzianek. Pozwól sobie być uczniem i nauczycielem, twórcą i dzieckiem, pielgrzymem i przewodnikiem bo właśnie wtedy, w świetle pełni, jesteś najbliżej swojej prawdziwej mocy.

Najczęstsze Wasze pytania o pełnię w Koziorożcu

Czym różni się ta pełnia od innych?
Kładzie nacisk na odpowiedzialność, budowanie trwałych relacji, odnawianie celów i codzienną duchową praktykę. To lekcja równowagi między ambicją a wrażliwością.
Jak ją najlepiej przeżyć?
Podsumuj swoje osiągnięcia, wybacz sobie niedoskonałości, otwórz się na nową energię w domu i relacjach, połącz konkret z marzeniem i nie bój się sięgać po inspirację z nieoczywistych źródeł.
Jakie rytuały wykonać?
Porządki domowe, afirmacje dotyczące własnej wartości, medytacje z Vegą i proste rytuały wdzięczności.
Co zrobić, gdy czuję przytłoczenie?
Odpocznij, podziel się z kimś zaufanym swoimi myślami, medytuj, po prostu pozwól sobie być – również wtedy, gdy potrzebujesz się zatrzymać.
Czy to czas na nowe początki?
Tak - zwłaszcza jeśli są budowane na solidnych podstawach, a nie na chwilowym impulsie. To moment, w którym warto zamknąć przeszłość i przygotować się do nowego rozdziału.

Pozdrawiam i zapraszam do indywidualnych konsultacji...