Nów Starego Księżyca 2024
Data publikacji: 2024-01-10
Kategoria: Astrologia
Kalendarz księżycowy pomaga dostroić się do naturalnego rytmu w miejscu i przestrzeni, w którym przebywamy. W tym cyklu przemian kosmicznych nastał czas pierwszego nowego Księżyca w 2024 roku. Dokładna lunacja przypada na 11 stycznia o 12 minut 57 czasu polskiego.
W tradycji szamańskiej istnieją utrwalone nazwy dla pełni. Niemniej cóż stoi na przeszkodzie, by rozszerzyć je na nowie? Wszak określenia nie odnoszą się do konkretnych lunacji, lecz do sił natury charakterystycznych dla danego czasu. Dla stycznia najczęściej stosuje się określenia Wilczy, Lodowy. Łatwo się domyślić, do jakich cech się odnoszą. Wybrałam jednak rzadki Stary, ponieważ wg mnie najlepiej oddaje naturę nowego Księżyca 2024 roku.
Drodzy Czytelnicy, jak zapewne pamiętacie, Księżyc to przede wszystkim astrologiczny i magiczny „opiekun” emocji człowieka. Zgodnie z własną naturą nów przynosi nam szansę na kształtowanie nowego w życiu. To idealny moment, by wprowadzić w życie zmianę myślenia, postępowania na bardziej efektywne, dające wymierne korzyści lub zwiększające szansę na materializację pragnienia.
Słoneczny Koziorożec to ciekawy znak zodiaku. Z wielu względów. Reprezentuje tworzenie struktury, która umożliwia trwanie. Najwyżej ceni porządek, traktując go jak gwarancję sprawowania pełnej kontroli nad tym, co zbudował lub zastał. Niemniej zwykle zapomina, że jedyną trwałą w życiu pozostaje zmiana. A tę uosabia astrologiczny Księżyc.
Księżyc w Koziorożcu nie ma zatem łatwo. W astrologii tradycyjnej uznaje się, że to najtrudniejsze, najbardziej blokujące lunarną naturę położenie kosmiczne. Tymczasem Słońce w Koziorożcu czuje się pewnie, stabilnie, świadomie. W tej koniunkcji (czyli położeniu, gdy dwa ciała niebieskie w jednym czasie znajdują się w tym samym miejscu na nieboskłonie) dominuje bowiem natura Koziorożca. Moim zdaniem najważniejszym celem tej kombinacji jest dojrzałość emocjonalna oparta na mądrości.
Podczas nowiu Starego Księżyca 2024 roku można zdać sobie pytania:
- co blokuje moją ekspresję?
- czego się lękam?
- co cenię w samotności?
- co sprawia, że nie czuję się samowystarczalny?
Ze względu na złożony wpływ merkuriański bieżący nów w Koziorożcu daje również szansę, by uświadomić sobie prawdziwe i realne znaczenie, wartość, rangę słów. Wszak słowa to forma wyrazu. Bez osobistego zaangażowania, bez nadania im osobistego wymiaru, bez włożenia wysiłku w materializację same słowa nie mają znaczenia… Warto więc zadać sobie pytania o to, jaką wartość nadajemy swoim słowom?
Nów Starego Księżyca to w istocie może być moment zwrotny, który dopina to, co się wydarzyło w 2023 roku i zachęca, by wyruszyć w nową podróż 2024 roku. Można go potraktować jak naturalne porzucenie schematów myślenia, działania, które – choć pewne, bezpieczne, dobrze znane – ograniczają rozwój w każdej sferze życia. Można powiedzieć, że faza Koziorożca to powolne wychodzie spod kurateli surowego ojca, uczenie się odpowiedzialności. Niemniej utknięcie w niej grozi izolacją społeczną i zmarnowaniem indywidualnego potencjału. Warto przypomnieć starą maksymę indyjską, wg której „dzieci pozostają pod opieką, ale nie są niczyją własnością”, że dzieci przychodzą na świat, dorastają dla nich samych. Że przychodzi taki moment, w którym opuszczają opiekunów, by wyruszyć we własną życiową podróż, by zbudować swój dom, swój mały kosmos. To oczywiście przydługa metafora, dzięki której staram się oddać sens koziorożcowej fazy. Warto pamiętać, że poprzedza ona fazę wyzwolonego, eksperymentującego, niezależnego Wodnika i do niej prowadzi w sposób naturalny. Podczas bieżącego nowiu akcentuj eto też silny wpływ Urana - naturalnego władcy Wodnika.
Należy też wspomnieć, że za sprawą nadchodzącego spotkania z Plutonem ostatecznym duchowym celem bieżącej lunacji stanie się uwolnienie siebie z więzienia iluzji, lęków, które dają fałszywe poczucie komfortu. Wiele osób otrzyma również szansę, by zrozumieć, że tkwiąc w emocjonalnej i uczuciowej przeszłości, umierają wraz z nią... Nów Starego Księżyca 2024 roku testuje wiarygodność motywacji do działania w imię ochrony siebie i tego, co uważamy za strefę psychicznego, materialnego i fizycznego bezpieczeństwa.
Jak zawsze zachęcam, by sięgnąć po techniki duchowe wzmacniające możliwości transformacji wewnętrznej. Medytacja może pomóc lepiej zrozumieć siebie w procesie zmiany i przekroczyć wewnętrzne blokady. Niemniej czas nowiu Starego Księżyca 2024 roku to wyzwanie, by poszukać siebie dla siebie. Zatem serdecznie zachęcam do sięgnięcia po tradycyjną kontemplację, w której słowo nie odgrywa żadnej roli. Oddech praniczny, dźwięki mis tybetańskich czy inny rodzaj muzyki pomagają otworzyć się na siebie na tyle, by przekroczyć naiwny dziecięcy egoizm, poczuć się dzieckiem Wszechświata i wysłać do niego niemą prośbę o wskazówkę w jednej ważnej sprawie. Najważniejsze jest odczucie wewnętrznej pełni, w ciszy i spokoju. Bez żadnego duchowego gadulstwa.
Dla mniej doświadczonych w kontemplacji na zakończenie inspiracja za Wojciechem Młynarskim. Szukając właściwych słów dla „doświadczenia bez słów” natrafiłam na piosenkę, która metaforycznie i melodyjnie świetnie oddają rytm Wszechświata na czas nowiu Starego Księżyca 2024 roku. „Moje serce to jest muzyk, który zwiał z orkiestry, bo nie z każdym lubi grać. Żaden mu maestro nie potrafi rady dać. Moje serce to jest muzyk improwizujący, co ma własny styl i rytm, ale, gdy gorąco, kocha wtedy, gra jak nikt”. Tak właśnie zaśpiewa archetypowy Księżyc w Koziorożcu, gdy przestanie się lękać uczuć, autoekspresji, uwolni się od oceny ze strony innych…
Drodzy Czytelnicy, jeśli chcecie pełniej, bardziej świadomie doświadczyć tego, co oferuje niepowtarzalna energetyka Księżyca, zapraszam serdecznie! Wyjaśnię Wasze doświadczenia, wskażę źródło lęków i podpowiem, jak je okiełznać...