Rytuał Spełnionej Miłości, czyli sierpniowy nów Księżyca 2023

Okiem astrologa to czas, gdy kosmiczny taniec – wywijaniec urządzają sobie Słońce i Księżyc w znaku Lwa, Wenus (tym razem podążająca śladami uczuciowej i materialnej przeszłości), Lilith (jak zawsze poszukująca wolności we wszelkich aspektach życia), Neptun (podążający śladami przeszłości w poszukiwaniu sensu, dlaczego „ideał sięgnął bruku”) oraz Chiron (patron samouzdrowienia, zachęcający do pożegnania niszczącej przeszłości).

Nów jak zawsze zachęca, by zacząć od nowa, korzystając z nieprzebranych darów Kosmosu i własnej natury.

Szczególnie w sprawach miłosnych to może być ostatni somnambuliczny podryg wszelakich iluzji. I mimo że przebudzenie okaże się bolesne, wywoła duchowego kaca, warto skorzystać z magicznej mocy wewnętrznej transformacji, by więcej nie śnić na jawie snu wariata o wielkiej miłości z nieodpowiednią osobą. Warto wykorzystać szansę, by transformować toksyczne wyobrażenia o miłości – źródło nieszczęśliwych wyborów partnerskich. Cykle kosmiczne prowadzą nas bowiem do uzdrowienia i otwarcia na miłość szczęśliwą i spełnioną. I to już niebawem! Tym bardziej, że w sierpniu czeka nas druga pełnia Księżyca, czyli Niebieska Pełnia spełnionych życzeń.

Bieżący nów w Lwie wydobywa z nas spontaniczne, bezpretensjonalne pragnienie tworzenia, kreatywność. Pasja życia, bezkrytyczna, żywiołowa wiara w siebie silnie dadzą o sobie znać. Jeśli coś kochałeś, a porzuciłeś, tracąc przy tym radość życia, wróć do tej chwili. To może być każde działanie, dzięki któremu czułeś się spełniony, pełen dziecięcej radości!

Jak widać, siły Kosmosu dają nam teraz szczodre wsparcie magiczne. Tym razem proponuję Rytuał Spełnionej Miłości. To życzenie do Wszechświata, by otworzył Ci drogę.

Pamiętajmy, że rytuały białej magii to sposoby proszenia o to, czego pragniemy. Przede wszystkim otwierają umysł i serce na nowe. Pomagają budować bezpieczną przestrzeń energetyczną, do której przyciągamy nową osobę i szczęśliwą, spełnioną miłość. Nie uda się za ich pomocą zniewolić nikogo…

Zawczasu przygotuj: 2 różowe lub czerwone świece; kartkę papieru, czerwony lub różowy flamaster/pisak... Pamiętaj, by dokładnie wysprzątać i oczyścić/okadzić miejsce pracy duchowej. Zaplanuj sobie około pół godziny samotności.

Gdy już oczyścisz pomieszczenie, usiądź wygodnie i chwilę pooddychaj pranicznie. Możesz też odbyć krótką medytację, dzięki której wyciszysz myśli. Następnie poczuj (!), jakiej relacji pragniesz: romansu, partnerstwa na dobre i złe czy może miłości duchowej? Tu nie ma złych ani dobrych odpowiedzi. To, co Ci w duszy gra, jest tu i teraz dla Ciebie najlepsze. Wyobraź też sobie, że Twoje pragnienie się realizuje. W tej chwili, z pełną mocą, bez żadnych warunków. Okaż za to wdzięczność: za swoją intencję miłości spełnionej, za spełnienie i za wszystkie dotychczasowe doświadczenia, także te bolesne. To dzięki nim jesteś, kim jesteś… Na kartce zanotuj, narysuj za pomocą dowolnego symbolu, zapisz w sobie tylko znany sposób. Liczy się Twoja czysta intencja, pasja tworzenia nowej przestrzeni pełnej odwzajemnionej miłości. Teraz zapal świece. Kolejność nie ma znaczenia. Ważne, aby przekazać im intencję pragnienia i spełnienia. Na zakończenie jeszcze raz okaż wdzięczność za to, czego pragniesz, jakby już się ziściło, przynosząc Ci poczucie radości życia i satysfakcji. Gdy już to uczynisz, zachowaj w bezpiecznym i tylko Tobie znanym miejscu to, co zostało zapisane, narysowane, nakreślone. Pozwól, by świece wypaliły się do końca…

Ten rytuał można powtarzać w każdy piątek (dzień Wenus) w czasie rosnącego Księżyca. Pamiętajmy jednak, że nie uda się za pomocą magii zmusić nikogo, by pokochał z wzajemnością...

Niech MOC wewnętrznej przemiany duchowej miłości zawsze będzie z Tobą!

Drodzy Czytelnicy, jeśli chcecie pełniej, bardziej świadomie doświadczyć tego, co oferuje niepowtarzalna energetyka Księżyca, zapraszam serdecznie! Wyjaśnię Wasze doświadczenia, wskażę źródło lęków i podpowiem, jak je okiełznać.