Wampiryzm i złorzeczenia - jak sobie radzić?
Kategoria: Wróżby ogólne
Nikt z nas nie żyje w całkowitym odosobnieniu i wszyscy wymieniamy się energią.
Ta energia to nasze myśli, a dla nich nie ma granic ani murów. Nasze słowa mają moc, nasze spojrzenie, zwłaszcza gdy się na czymś koncentrujemy i odczuwamy silne emocje.
Niemowlętom nie bez powodu mocuje się czerwoną kokardkę na wózku. Kolor czerwony przykuwa wzrok, więc kokardę wiesza się w takim miejscu, żeby osoba, która "źle" patrzy zdekoncentrowała się przez jaskrawy kolor, bo wtedy rozprasza się negatywna energia, którą posyła dziecku. Taką samą rolę spełni każdy inny kolor, byle by odciągał wzrok od dziecka.
Osoba nienawidząca z całego serca i złorzecząca potrafi uczynić bardzo dużo zła i to nie tylko konkretnej osobie, której posyła swoją złość. Taka osoba przypomina fabrykę produkującą szkodliwe opary dla wszystkich mieszkających w pobliżu.
Jeśli mamy bezpośredni kontakt z kimś takim, to może to zagrażać zdrowiu, a nawet życiu.
Ale zapomnijmy na chwilę o osobach wyjątkowo toksycznych i pomyślmy o zwykłej codzienności.
Mamy przyjaciół, znajomych, rodzinę i każdy kontakt z nimi sprawia, że tworzą się między nami połączenia/kanały, przez które przepływa energia. Gdy są to przyjaźnie oparte na życzliwości i miłości, to dają siłę i wsparcie. Jednak tak samo negatywne emocje przepływają swobodnie między ludźmi, bo nie da sie tego kanału zablokować tylko na wybrane energie. Przechodzą więc na Państwa cudze emocje, cierpienia, pretensje, żale, smutki...
Od tego są przyjaciele, żeby w trudnych chwilach podzielili się lepszą energią, ale warto zwrócić uwagę, czy ktoś nieustannie nie wylewa na Państwa swoich frustracji pod przykrywką przyjaźni. Bardzo łatwo może wtedy dojść do nadużycia Państwa dobroci lub do napaści energetycznej czy wampiryzmu.
Powiedzenie " z kim przystajesz, takim się stajesz" nabiera głębokiego sensu, kiedy zrozumiemy, że nasza energia miesza się z energią ludzi, z którymi jesteśmy blisko. Jeśli ktoś myśli pozytywnie, a druga osoba często narzeka, jest niezadowolona ze swojego życia, to będzie "ściągać" w dół energetycznie osobę wibrującą wyżej.
Warto pozbyć się połączeń toksycznych, którymi ucieka z Państwa energia lub przychodzi negatywna, szkodliwa, która może wywołać dolegliwości ciała i psychiki.
Jeśli Państwo przed pójściem spać czują się dobrze, a rano po przebudzeniu zmęczeni i wyczerpani, warto sprawdzić, czy nie ma wycieków energii w ciągu nocy.
Ataki energetyczne często uderzają najbardziej w dziecko, bo jest najsłabszym ogniwem rodziny, jeszcze nie nauczyło się bronić. Jeśli więc dziecko nagle bez żadnego konkretnego powodu staje się niespokojne, płaczliwe, agresywne fizycznie lub słownie, ma niespodziewane dolegliwości zdrowotne, często trudne do zdiagnozowania lub wyleczenia (bo dziwnym trafem leki nie pomagają), warto sprawdzić, co się dzieje.
Jeśli ktoś zawsze był pogodny i optymistyczny, a po wejściu w związek partnerski zapadł na depresję, ma przygnębiające przemyślenia, poczucie zagrożenia, może to oznaczać, że wszedł w relację, w której stał się dawcą energii dla drugiej osoby.
Nie należy bagatelizować szkodliwości plotek. Dajemy przyzwolenie społeczne na plotkowanie i wiele osób nie zwraca nawet na to uwagi. Jest to posyłanie komuś złośliwej, agresywnej energii, która może zostać brutalnie "odbita" w ramach samoobrony, jeśli atak trafi na osobę silną energetycznie.
Aby poradzić sobie z problemem wampiryzmu czy napaści energetycznej, warto wiedzieć, że aby rozwiązać ten problem długodystansowo, będzie trzeba całkowicie zmienić swój styl myślenia. To jest jak zmiana diety, zmiana nawyków.
Możemy się odciąć od niekorzystnych osób, ale te połączenia będą odnawiane, jeśli nie dokonamy poważnej zmiany w sobie.
Przede wszystkim trzeba zmienić własną energię i ją podwyższyć. Aby to zrobić, trzeba zrezygnować z plotek, nie brać w tym udziału, nawet jeśli ktoś próbuje nas w to wciągnąć. Zawsze można się wytłumaczyć brakiem czasu.
Z nikim się nie porównywać, bo od tego jest tylko mały krok do zazdrości czy zawiści, a dodatkowo obniża to nasze poczucie własnej wartości.
Nie należy również posyłać myśli osobie, z którą chcemy się rozdzielić na dobre. Czym więcej o kimś myślimy, tym silniejsze staje sie połączenie między nami. Trzeba więc odwrócić uwagę i skierować ją na inny temat. Jaki? Własne życie i własne sprawy. Każdy powinien przede wszystkim skupić się na sobie, bo taki jest cel każdej duszy- własny rozwój. Nie ma co oglądać się na innych. Jeśli inni chcą tkwić w niskich energiach, to jest ich sprawa. Naszą sprawą jest zadbać o siebie. Każdy musi sam znaleźć chęć i motywację, aby podnieść swoje wibracje.
Spróbować myśleć bardziej pozytywnie- o sobie i nie wyobrażać sobie innych jako złych.
Stare krzywdy czas wybaczyć w sensie uwolnienia się od negatywnej energii, która działa niczym klątwa w obie strony. Szkodzi naszemu zdrowiu i szkodzi osobie, której posyłamy swój żal.
Szanować siebie. Zawsze. I działać w zgodzie z tym szacunkiem.
Jeśli doszło już do napaści i czujemy skutki tego, warto się oczyścić.
Czasem jedynym rozwiązaniem jest zerwanie kontaktu z osobą agresywną, a przynajmniej nie należy jej wpuszczać do domu ani niczego nie opowiadać o sobie lub o swoich sprawach i zawsze pamiętać o ochronie dzieci.
Jak już wspomniałam, dzieci są najłatwiejszym celem i może w nich uderzyć czyjaś agresja, nawet jeśli nie była kierowana bezpośrednio w dziecko. Na przykład ktoś ma do Państwa żal, posyła swoją złość, a czasem nienawiść. Państwo na poziomie podświadomym odpychają od siebie tą energię i ona przykleja się do dziecka niestety. Ponieważ dzieci są najbardziej bezbronne, dlatego otrzymują największą opiekę i ochronę ze strony Boga i Aniołów, gdy o to prosimy. Najlepiej prosić codziennie, jeśli wyczuwalne jest zagrożenie.
Oczywiście aby człowiek wzrastał, musi nauczyć się radzić sobie z negatywizmami, więc ta opieka nie będzie przypominała trzymania nas pod kloszem. Dlatego warto samemu zacząć działać w tym kierunku, aby usunąć złe wpływy ze swojego życia.
Jeśli chodzi o wampirów energetycznych, to uważam, ze przeważnie ludzi ci nie zdają sobie sprawy z tego, co czynią. Dzieje się to wszystko na poziomie podświadomym. Są to osoby, które w głębi duszy są nieufne i podejrzliwe. Boją się korzystać ze wsparcia sił wyższych i nawet gdy otrzymują energię stamtąd, to jej nie przyjmują, albo w nią nie wierzą i o nią nie proszą. Na siłę nikt nam nie pomaga. Kto nie prosi, zmaga się sam z problemami. Do tego taka osoba często ma niskie, przyziemne wibracje, więc odczuwa głód energetyczny i zaczyna wykradać energię innym, aby przetrwać i się nie rozchorować.
Warto też pamiętać, że te problemy bardzo rzadko łączą się z obcymi ludźmi, bo ich nie interesujemy. To z osobami bliskimi jesteśmy połączeni poprzez czas i uwagę, jaką sobie nawzajem poświęcamy.
Możemy się chronić i oczyszczać wyobrażając sobie, że stoimy w fioletowym płomieniu, który spala wszystkie negatywne energie i usuwa podłączenia, które są dla nas niekorzystne. Dodatkowo możemy wizualizować białe, ochronne światło wokół siebie. Taka podwójna ochrona jest bardzo skuteczna.
Inny sposób to przywołanie Archanioła Michała i innych Aniołów. Proszę nie zapomnieć ich poprosić o ochronę i oczyszczenie. Wystarczy sobie wyobrazić, że są obecne, otaczają Państwo czy dziecko, a natychmiast tak się stanie.
Życzę Państwu i sobie budowania tylko zdrowych relacji opartych na wzajemnym szacunku i życzliwości i pozdrawiam serdecznie:)