Dlaczego się oczyszczamy?

Jesteśmy tylko albo, aż ludźmi którzy czasami źle postąpią, czasami pozazdroszczą  nam lepszej pracy, uczuć lub poprostu dobrego zdrowia i gdzieś się to wszystko zbiera i musimy to oczyścić.

Tak jak dbamy o swoje ciało fizyczne zadbajmy też o swoje ciało Energetyczne.

Oczyść się!

Często komuś zazdrościmy świadomie bądź nieświadomie, i tym sposobem "brudzimy" jego energię. Zazdrość czy złe słowo to nie klątwa czy urok. Czy też programujemy coś w swoim życiu a także innych.

Klątwa- jest to “coś” rzuconego na człowieka co trudno oczyścić powoduję załamanie finansów, uczuć oraz zdrowia. Po moich obserwacjach wynika, że klątwa to mocniejsze słowo niż urok. Urok rzucamy nawet na małe dziecko  leżące w łóżeczku, gdy zachwalamy, że jest ładne, pięknie. Urok objawia się chwilowo, jest niebezpieczny bo powoduje w naszej energii kolejną "czarną plamę" i kolejny powód niepowodzeń w naszym życiu. Zazdrość i zawiść to nic innego jak kolejna tym razem dajmy na to "brązowa plama" która w swoim zwielokrotnieniu też nam komplikuję życie i o tyle co klątwa czy urok powoduje "czarną plamę " ale ona nie zaniża nam poczucia własnej wartości. Dlatego dałem na przykład brąz jako barwę która w swoim zwielokrotnieniu zaniża nasz system wartości: blokuje nas i osłabia.

Co robić ? - jeżeli spodziewamy się gości a w domu jest "noworodek" czy też "niemowlę" w łóżeczku poprostu należy zawiesić czerwoną kokartkę a także pokropić pościel wodą. O ile kokartkę musimy zmieniać wraz z nowymi "energiami" (gośćmi) to woda jest "jednorazową" ochroną a właściwie symbolem. Woda jest czysta nieskazitelna, więc wracając do naszego przewodniego tematu oczyszczenia pragnę nadmienić słów kilka o soli i białej szałwii do pracy.

Więc czym się różnią ?

Solą oczyszczamy się wsypując ją do kąpieli.

Natomiast białą szałwią otaczając się wśród jej dymu(zgodnie ze wskazówkami zegara). Dziękuję za przeczytanie mojego pierwszego artykułu i wkrótce zapraszam do kolejnego.

Pozdrawiam.