Miłosne wróżby - oddaj się magii i wyczaruj miłość

Oczywiście wróżymy na miłość silnie namiętną, z głębokim oddaniem i zaangażowaniem jak w Romeo i Julii, nie jest to miłość z jaką obdarza się dziadka ani na miłość przyjacielską owszem cieszymy się przywiązaniem, zaangażowaniem a nawet i intymnością ale namiętności deficyt wielki, ani na pustą miłość jak w długoterminowych małżeństwach, gdzie w sumie czujemy, że osoba zostanie przy nas niezależnie od sytuacji, więc zaangażowanie jest, ale ciężko już jest się dzielić najgłębszymi i najtajniejszymi myślami i z pragnieniem też jest kłopot, nie interesujemy się w ten wieczór zadurzeniem, bo cóż nam po namiętności która a i owszem ciągnie i rozpala, ale brak w niej zaangażowania, a więc wróżymy !!!!ale uwaga Andrzejki obchodzimy w wigilię św. Andrzeja co jest często zaskoczeniem, a nie co większość osób uważa w dniu imienin Andrzeja.

Dzień świętego Andrzeja obchodzony jest również hucznie w Szkocji, choć ma zupełnie inny charakter. Na niego mogą liczyć podróżni, rybacy i rycerze, ale cóż Ci wymarli już bezpowrotnie jak mówi stare polskie przysłowie „ Na świętego Andrzeja błyska pannom nadzieja” W ten dzień, wszystkie Panie czekają na to co wróżba przyniesie, nadzieja ta głównie tworzy się u panien, ale czy tylko…? Nie, bo wtedy wróżą sobie wszyscy, nie ma znaczenia, płeć, wiek ani stan cywilny. Choć dla panów przewidziane są Katarzynki przypadające na 24 listopada. Jest wiele wróżb, które weszły już w tradycję tego dnia, lanie wosku przez ucho od klucza. Dlaczego przez klucz? Wedle dawnych wierzeń klucz właśnie ułatwia nawiązanie kontaktu z zaświatem, o ile pomogą nam dobre duchy przodków. Znane wszystkim przekładanie butów, której pani but jako pierwszy dotrze na miejsce, jako pierwsza znajdzie szczęśliwą miłość. Szybsza i sprytniejsza wróżba, to rzucanie butem w kierunku drzwi (uwaga na zebranych gości) jeśli but ustawi się noskiem do drzwi, dobry znak. Czy mniej znana, w wigilię św. Andrzeja zrywamy gałązki wiśni i wstawiamy je do wazonu, jeśli zakwitną do Bożego Narodzenia, będzie to informacja, że w przyszłym roku znajdziemy swoją drugą połowę. Dla pań, które lubią osobliwe doznania..należy zjeść słonego najlepiej, niewymoczonego śledzia i przed zaśnięciem wypowiedzieć zaklęcie

„Święty Andrzeju
Mój dobrodzieju
Kto ma moim wybrankiem być
Niech poda mi pić”

Oczywiście cały dzień wcześniej będąc na głodówce i czekać cierpliwie, kto tą wodę we śnie poda, ten będzie wybrankiem na jawie. Opcja dla zdesperowanych.

Jeśli jesteś niepewna w kwestii swego Pana, trwać czy odejść, zawsze możesz rzucić monetą… jeśli wybranek nazbyt się klei i wszystko dzieje się za mocno i za intensywnie… użyć rozpuszczalnika, jeśli spowszedniał i brak Ci już nim zainteresowania, możesz marzyć dalej…. lub Zamówić już dziś wróżbę.

Zapraszam