Udzieliliśmy ponad 4 miliony porad

Zdrada emocjonalna - czy Cię dotyczy?

Data publikacji: 2022-12-07

Kategoria: Miłość i związki

Zdrada emocjonalna - czy Cię dotyczy?

Problemem zdrady emocjonalnej jest to, że jest bardzo podstępna. Zakrada się niepostrzeżenie i z czegoś, co na początku było niewinną rozmową, mamy raptownie uczucia względem drugiej osoby, nad którymi nie jesteśmy w stanie zapanować. Jest to dużo groźniejsze od zdrady fizycznej, bo ta bazuje najczęściej tylko i wyłącznie na fizycznym aspekcie, który po zaspokojeniu bardzo często mija. Jedyne, co pozostaje, to poczucie winy. Zdrada emocjonalna jest czymś, co jest w nas zasadzane i powoli rośnie, rozwija się, aż
w końcu kwitnie w silne uczucia względem drugiej osoby. Nad tymi uczuciami trudno zapanować. Właśnie dlatego w tym artykule opiszę Wam oznaki zdrady emocjonalnej, jak ona się rozwija i co można zrobić, jeżeli je u siebie zauważycie. 

Zdrada emocjonalna zaczyna się niewinnie. Zaczynasz rozmawiać z kimś więcej niż ze swoim partnerem i to na tematy, których nie poruszasz z nim. Rozmowa ta jednak w odróżnieniu od innych, które odbywasz, nieprawdopodobnie dobrze się klei. Rozmawiacie
i nie możecie przestać, co często wynika z faktu, że ma się z tą osobą wspólne hobby, pracę, zainteresowania, których nie dzielicie ze swoimi partnerem i nagle odkrywacie nową osobę, z którą można dzielić coś wspólnego, co sprawia podekscytowanie, że można na dany temat z kimś porozmawiać.

Następnie zaczyna się wchodzić na tematy prywatne. Po tematach bezpiecznych, jak hobby, czy praca, zaczyna się powoli bardziej badać teren i rozmawiać na tematy personalne. Podświadomie można też chcieć zrobić dobre wrażenie na drugiej osobie. Rozbawić ją, przedstawić się od jak najlepszej strony. Rysować atrakcyjne cechy charakteru, które są sprzedawane w historiach z życia. Na tym etapie może pojawić się również temat obecnego partnera - wspominanie o nim w sposób neutralny albo nawet negatywny. Niewykluczone jest zwierzanie się przyjacielowi z problemów, które pojawiają się w związku. Mogą to też być skargi na rzeczy, które robi albo na cechy osobowości, które drażnią. Potem jest poczucie winy. Z powodu właśnie tych rozmów. Nagle pojawia się myśl, że rozmowy z przyjacielem zaczynają mieć bardzo intymny charakter. Ze zwykłej rozmowy o pracy przemieniły się w dwugodzinne dywagacje o życiu do późnej nocy. Na tym etapie pojawia się uczucie, że robi się coś złego, ale cały czas jest tłumaczenie przed sobą - “to przecież tylko rozmowa!”. Największym dowodem, że wcale nie są to niewinne rozmowy jest to, że są one utrzymywane w sekrecie przed partnerem i pojawiają się obawy, że partner może wziąć telefon do ręki. To dlatego, że podświadomie czuje się, że to nie są rozmowy, które partner powinien zobaczyć, a gdyby je przeczytał, to nie do końca dobrze by się z nimi czuł.

Później wiele rzeczy zaczyna się kojarzyć z przyjacielem, z którym dochodzi do zdrady emocjonalnej. W trakcie dnia pojawiają się myśli o tej osobie w kontekście bardzo wielu sytuacji. Ciekawe, co teraz robi… To by mu się spodobało… To by go rozśmieszyło… I tak dalej. Ponieważ spędza się z nim bardzo dużo czasu na rozmowie, są wspólne zainteresowania, praca, hobby, ogólne rzeczy, które łączą. I te rzeczy zaczynają się kojarzyć z tym przyjacielem od zdrady emocjonalnej. A to z kawą, którą pijecie w przerwie w pracy, jakieś drobne rzeczy związane z hobby, które razem robicie, miejsce, czy rzeczy o których były rozmowy, piosenki, które był wysyłane. Pojawia się wrażenie, że mimo nieobecności tej osoby, to przez cały czas jest w pewien sposób obok i każdy drobny szczegół zdaje się przez cały czas ją przypominać.

W kolejnym etapie przyjaciel staje się pierwszą osobą, z którą chce się czymś podzielić. Kiedy przytrafi się coś miłego, coś się uda osiągnąć albo wręcz na odwrót, kiedy przytrafi się coś złego chcemy się komuś wyżalić, z kimś porozmawiać, komuś o tym napisać. I to jest oczywiście naturalne! Ale moment, w którym pierwszą osobą, która wtedy przychodzi do głowy jest przyjaciel jest kolejną oznaką, że zaczyna być on kimś naprawdę ważnym. Jeżeli on jest pierwszym wyborem, jeżeli chodzi o bycie powiernikiem, to oznacza to naprawdę silną więź emocjonalną i to powinno dać już do myślenia. Nagle zaczyna się też zwracanie uwagi, jak wygląda się w sytuacjach, kiedy wie się, że przyjaciel będzie patrzył. Jeżeli wiadomo, że idzie się do pracy, gdzie on będzie, zaczynasz się lepiej ubierać, starannie robić makijaż. Jeżeli wstawiasz zdjęcia do social mediów, które on ogląda, przed wrzuceniem upewniasz się, czy aby na pewno wyglądasz dobrze i najkorzystniej jak możesz. Nierzadko też chce się wtedy odświeżyć swój image. Iść do fryzjera, kupić nowy ciuch, zacząć ćwiczyć. Niekoniecznie może to jednak dotyczyć wyglądu. Generalnie jest ochota, by robić wszystkie te rzeczy, które podobają się przyjacielowi, a unikać tych, które nie zyskują aprobaty. Takie rzeczy, których nie robi się w związku, a które nagle się robi, bo jest świadomość, że przyjaciel będzie na nie zwracał uwagę.

Zaczynają się potem fantazje erotyczne z przyjacielem. I tu już jest ten moment, w którym wychodzi się poza aspekt czysto emocjonalny i jest wchodzenie w zdradę fizyczną. Generalnie na tym etapie jest już ciężko. Objawia się to tym, że pojawiają się myśli nad seksualnym aspektem przyjaciela, zwracanie uwagi na zarys jego mięśni pod koszulą, zastanawianie się, jakby wyglądał bez niej i tak dalej. Mogą też pojawiać się sny erotyczne z przyjacielem w roli głównej. Jest to spowodowane coraz bardziej rosnącym napięciem. Później jest poszukiwanie pretekstów do spotkania. Do tej pory komunikacja z przyjacielem mogła przebiegać wirtualnie albo w bezpiecznych warunkach, tzn. w pracy, na uczelni, na siłowni, generalnie w publicznych miejscach. Z czasem jednak to przestaje wystarczać i zaczyna się podświadomie próbować doprowadzać do sytuacji, w której zostałoby się tylko we dwoje. Jednak dalej, żeby było to niewinne i pod jakimś pretekstem: wspólna nauka do egzaminu, zjedzenie razem lunchu czy wypicie kawy z automatu w przerwie w pracy. I to jest tylko przykrywka do dążenia do intymności i bliskości, nawet jeżeli nadal samą siebie się przekonuje, że to nic takiego. Dodatkowym sygnałem może być też to, że bardzo wysoki priorytet nadaje się możliwości wspólnego spędzania czasu. Czyli jeżeli ta osoba pisze, że ma w sumie krótką przerwę i czy przypadkiem nie chcecie się spotkać, to mimo że na przykład masz dużo roboty, takiej “na wczoraj”, to rzucasz to wszystko i piszesz, że zaraz będziesz.

Temat zdrady nie jest łatwy, wielu się o tym przekonało. Jeżeli rozpoznajesz któreś z tych oznak w znajomości z przyjacielem, znajomym z pracy, uczelni, czy kimś innym, to może to oznaczać, że dopuszczasz się zdrady emocjonalnej, która będzie posuwać się coraz dalej i dalej… Aż nie przekroczycie pewnej granicy, zza której często niestety już nie ma powrotu. Sposób na zdradę emocjonalną jest tylko jeden. I jest nim całkowite odcięcie się, a to dlatego, że chęć tylko przyjaźnienia się w stosunku do tej osoby nie działa. Gdyby działała, to od początku relacja byłaby czysto przyjacielska. Jeśli tak się nie stało, to jest to dowód, że z tą osobą nie da się zbudować innej relacji, niż czysto romantycznej. Jeżeli jesteś w związku, w którym kochasz swojego partnera i chcesz, żeby ten związek przetrwał, musisz całkowicie się odciąć: skasować numer, ukryć się na social mediach, nie odpisywać, nie odbierać telefonów, zachowywać się, jakby nie istniała. Jeżeli nadal masz z tą osobą kontakt na co dzień, np. w pracy lub na uczelni, zachowuj się w stosunku do niej tak samo jak do każdej innej znajomej z pracy, ale nie inicjuj żadnych interakcji. 

"Wszelkie prawa zastrzeżone, treści chroniona prawami autorskimi. Żadna część nie może być wykorzystywana lub kopiowana w jakiejkolwiek elektronicznej, mechanicznej, fotograficznej lub innej formie zapisu bez pisemnej zgody autora"