Anielska interwencja w problemach sercowych cz. II

Zanim usiadłam do napisania poniższego felietonu przez dłuższy czas zastanawiałam się od czego powinnam zacząć podobną notatkę. Do głowy przychodziły mi przeróżne rozwiązania – od przypomnienia ostatniego tekstu, poprzez omówienie samych sposobów kontaktowania się ze Światem Duchowym, aż do przytoczenia kilku tytułów z ezoterycznej biblioteczki. Niemniej jednak ostatecznie zdecydowałam się przywitać Was, Moi Mili tą jakże piękną afirmacją – słowami pełnymi niezwykłej mocy – ponieważ to one w pewnym sensie staną się podstawą, czy też fundamentem rodzącego się w naszych sercach zaufania w potęgę nie tylko Istot Światłości ale także w siłę sprawczą nas samych. Znając obszary działań konkretnych Energii Subtelnych w obrębie uczuć oraz relacji z otaczającymi nas ludźmi, możemy zacząć wznosić do Nich nasze prośby. W tym miejscu być może nie jeden z Was zastanawia się od czego właściwie zacząć i jak postępować aby wołania w końcu zostały wysłuchane. To właśnie z myślą o wszystkich Was Kochani powstaje dzisiejszy felieton.

Niemniej ważnym od postawy nas samych i od otwartości naszych czystych serc na działanie Aniołów, czy samych czynności jest miejsce które stanie się odtąd miejscem tych niezwykłych spotkań i może stać się nim zarówno ustronne miejsce w ogrodzie, lesie jak i fragment Twojego pokoju – ważne jest byś czuł się w nim dobrze, swobodnie i mógł cieszyć się spokojem, niech będzie to przestrzeń w której bez przeszkód możesz pobyć sam na sam z Tymi niezwykłymi Istotami. Zachęcam Was Moi Mili do tworzenia w wybranych przez Was miejscach ołtarze poświęcone Aniołom – nie muszą być one rozbudowane, a mogą ograniczać się choćby do szafeczki, czy półki wiszącej w pobliżu Twojego łóżka, czy obrębu drzewka w Twoim ogrodzie. W zależności od swoich preferencji, możesz ograniczyć się do dobrodziejstw jakie zsyła nam natura albo wzbogacić je o dodatkowe przedmioty- przeznaczone odtąd wyłącznie temu jednemu celowi – wśród nich mogą znaleźć się przedstawienia Aniołów, dzwoneczek służący do ich przyzywania, kadzielniczka, świecznik, czy nawet naczynia w jakich ofiarowywał będziesz w podzięce swe dary.

Kiedy już przygotujecie Moi Drodzy tę wyjątkową przestrzeń czas oczyścić także nasze serca, umysły i Duszę – w tym celu zachęcam Was Kochani do chwili medytacji przy dymie białej szałwii, która ma silne właściwości oczyszczające nie tylko ludzi ale i pomieszczeń. Do „uświęcenia” przestrzeń polecam stosowanie paru źdźbeł sweet grass.

Teraz zapalamy białą oraz różową świecę oraz kadzidło o zapachu magnolii, kwiatu wiśni, drzewa różanego, imbiru, cynamonu bądź ylang-ylang – są to zapachy dedykowane właśnie Aniołom Miłości. Dodatkowo możemy wspierać się minerałami takimi jak rubin, koral, czy kwarc różowy.

Samo przyzywanie Tych niezwykłych Energii zalecam poprzedzić trzykrotnym rozbrzmieniem dzwoneczka oraz Hymnem Anielskim. Po takim „powitaniu” trzykrotnie wymawiamy imię wybranego Anioła i prosimy o przybycie. Kiedy poczujecie Moi Mili obecność Istot Światłości spiszcie na gładkiej, czystej kartce złotym długopisem bądź tuszem swoją prośbę.

W tym miejscu Kochani nie zapomnijcie o bardzo ważnej zasadzie, aby nasze intencje zawsze służyły dobru a nigdy nie miały na celu krzywdę drugiemu człowiekowi.

Kiedy mamy spisaną intencje na kartce w myślach, szeptem, czy na głos – wybór pozostawiam Tobie – opowiadamy konkretnemu Aniołowi o problemie z jakim się zwracamy – ważne by wypowiadane słowa płynęły prosto z serca, a Istotę Światła do którą prosimy o pomoc abyśmy traktowali jak przyjaciela. Jeśli zechcesz odmówić daną modlitwę postaraj się aby nie używać w niej przeczeń.

Po takiej „rozmowie” spal kartkę ze spisaną prośbą wyobrażając sobie, że razem z dymem Twoja intencja wznosi się do Świata Duchowego, a tam odpowiedni „Adresat” czeka by ją odebrać.

Na koniec z wiarą i wdzięcznością w sercu podziękuj Siłom Anielskim o pomoc i zgaś świece.

Możesz być pewien, że Twoje prośby z pewnością zostały usłyszane.

Z życzeniami wszystkiego co dobre.